Wspaniałe życie

 

Król wysłał trzech swoich synów w świat, by przywieźli mu z dalekich krajów dziw nad dziwy. Obiecał temu, który przywiezie najbardziej niezwykły prezent, że odziedziczy po nim królestwo.

Najmłodszy syn, którego narrator darzy największą sympatią, przywiózł ojcu orzech włoski. Bracia uśmiechnęli się pogardliwie na widok zwykłego orzecha, ale król przyjął prezent. Rozłupał orzech i wyjął z niego jądro. W jądrze orzecha znajdowało się ziarnko grochu, w ziarnku grochu zaś - nasienie konopi. W nasieniu konopi było ziarenko prosa, a gdy król rozłupał to ostatnie, znalazł w środku sześciometrowy kupon jedwabiu.

Ktoś skomentował tę opowieść: na kartach książek można znaleźć wiele pięknych opowieści. Spotkałem tam dżinów, czarowników, wróżki i piękne księżniczki. Nieraz miałem ochotę pozostać w ich świecie na zawsze. Później jednak stwierdzałem ze smutkiem, że żyję w zwykłym świecie, a nie w bajce. Na szczęście wcześnie odkryłem, że w moim życiu jest sto razy więcej wspaniałości niż w pięknych baśniach. Wtedy pogodziłem się z moim losem.

jarkwi
25.01.2020 r.