Na marginesie: Śmierć i podatki

Mówi się, że śmierć i podatki to dwie sprawy, których możemy być pewni.

Między tymi dwiema sprawami występują jednak różnice. Wiemy, którego dnia przypada płatność podatku, ale nie potrafimy przewidzieć daty śmierci. Jeśli umrzemy, zanim zapłacimy podatek, państwo odbierze go sobie z naszego majątku. Jeżeli umrzemy jako zatwardziali grzesznicy, będziemy musieli zapłacić za nasze grzechy po śmierci. Jednak i tu zachodzi różnica: Bóg już zapłacił karę za nasze grzechy. Prosi nas tylko, byśmy w duchu wiary i pokuty przyjęli Jego zbawienie.

(jarkwi)
18.09.2024 r.