Kuchnia nasza powszednia: kiszone buraki

Moda na kiszonki, a zwłaszcza kiszone buraki, to korzyść dla naszego zdrowia. Sok jest dużo smaczniejszy od tego, który można kupić w sklepie i na dodatek dużo intensywniejszy. Możemy go także wykorzystywać np. do ugotowania barszczu.

Potrzebujemy:

2,5 kg czerwonych buraków
2 l. wody
3 łyżki soli
5 liści laurowych
6 ząbków czosnku
łyżeczka ziela angielskiego
łyżeczka ziaren pieprzu lub dwie ostre papryczki chili

Buraki obieramy i kroimy w plastry lub kostkę (uwaga: farbują ręce). Do wyparzonego dużego słoja wrzucamy pokrojone buraki, od czasu do czasu wkładając ząbki czosnku, liście laurowe, ziele angielskie, pieprz lub papryczki chili.

Wodę trzeba zagotować i posolić. Solanką zalewamy buraki, zakręcamy (słoik nie musi być szczelny) i odstawiamy na co najmniej 7 dni. Po tym czasie słoik wstawiamy do lodówki. Sok z kiszonki jest bardzo zdrowy, można go pić na surowo, zbierając wcześniej z wierzchu pianę (sok idealny na odporność) lub użyć do czerwonego barszczu jako zakwas, natomiast buraki używać do sałatek.

przepis z 2021 r.

Szczelnie zamknięty sok z buraków kiszonych można przechowywać w lodówce nawet do 2 - 3 tygodni (bywa, że i dłużej). Buraki zawierają bakterie kwasu mlekowego, które mają bardzo korzystny wpływ na pracę naszych jelit. Ponadto są bogate w witaminy C, B1, kwas foliowy, witaminę A, beta-karoten oraz zawierają potas, fosfor, sód i żelazo. Poleca się je m.in. osobom zmagającym się z anemią. Warto też dodać, że surowe buraki mają niski indeks glikemiczny, dlatego warto je jeść, będąc na diecie. Picie surowego soku z buraków jest wskazane dla wszystkich, bowiem ma on właściwości oczyszczające krew i pomagające w wydalaniu kwasu moczowego z organizmu. Pobudza też krążenie i bardzo pomaga przy złej przemianie materii. Możemy sami się o tym przekonać, pijąc dwa razy dziennie przed posiłkami ok. pół szklanki soku rozcieńczonego zimną wodą. Z kolei dla osób cierpiących na nadciśnienie krwi poleca się picie surowego soku z buraków zmieszanego w proporcji pół na pół z miodem. Buraczki natomiast można zetrzeć na tarce i podawać do obiadu jako surówkę.

Dziękuję pani Marii za pomoc ;-)