Komunikat Prezydium Episkopatu Polski

Oczekujemy, że Ministerstwo Edukacji Narodowej powróci do stosowania standardów państwa prawa i odstąpi od podejmowania działań konfrontacyjnych wobec osób wierzących, które są pełnoprawnymi obywatelami Rzeczypospolitej Polskiej – czytamy w Komunikacie Prezydium Konferencji Episkopatu Polski dotyczącym zmian wprowadzanych przez Ministerstwo Edukacji Narodowej w organizacji lekcji religii w szkołach publicznych w dniu 17 stycznia 2025 roku.

Biskupi zwracają uwagę, że Rozporządzenie, które ma wejść w życie 1 września br., „jest aktem bezprawnym, gdyż nie osiągnięto co do jego treści wymaganego ustawowo porozumienia z Kościołem katolickim i innymi zainteresowanymi związkami wyznaniowymi”.

Prezydium KEP zaznacza, że „redukcja wymiaru nauczania religii do jednej godziny tygodniowo oraz nakaz organizowania lekcji religii przed lub po obowiązkowych zajęciach edukacyjnych ogranicza prawo rodziców wierzących do wychowania dzieci zgodnie z własnymi przekonaniami (art. 53 ust. 3 w powiązaniu z art. 48 ust. 1 Konstytucji RP) oraz prawo samych uczniów do systemowego wsparcia +w rozwoju ku pełnej dojrzałości+ obejmującej również sferę duchową (art. 1 pkt 3 Prawa oświatowego)”. Biskupi przyznają również, że wprowadzane zmiany uderzają w konstytucyjnie gwarantowane, pracownicze prawa nauczycieli religii.

BP KEP

 


Komunikat Prezydium Konferencji Episkopatu Polski
dotyczący zmian wprowadzonych przez Ministerstwo Edukacji Narodowej
w organizacji lekcji religii w szkołach publicznych
w dniu 17 stycznia 2025 roku

W związku z publikacją przez Minister Edukacji Barbarę Nowacką informacji o podpisaniu w dniu 17 stycznia 2025 roku kolejnego rozporządzenia w sprawie organizacji lekcji religii w szkołach i przedszkolach, Prezydium Konferencji Episkopatu Polski wyraża stanowczy sprzeciw wobec naruszania zasady, zgodnie z którą „organy publiczne działają na podstawie i w granicach prawa” (art. 7 Konstytucji RP). Rozporządzenie, które ma wejść w życie w dniu 1 września 2025 roku, jest aktem bezprawnym, gdyż nie osiągnięto co do jego treści wymaganego ustawowo porozumienia z Kościołem katolickim i innymi zainteresowanymi związkami wyznaniowymi.

Redukcja wymiaru nauczania religii do jednej godziny tygodniowo oraz nakaz organizowania lekcji religii przed lub po obowiązkowych zajęciach edukacyjnych ogranicza prawo rodziców wierzących do wychowania dzieci zgodnie z własnymi przekonaniami (art. 53 ust. 3 w powiązaniu z art. 48 ust. 1 Konstytucji RP) oraz prawo samych uczniów do systemowego wsparcia „w rozwoju ku pełnej dojrzałości” obejmującej również sferę duchową (art. 1 pkt 3 Prawa oświatowego). Wprowadzane zmiany uderzają też w konstytucyjnie gwarantowane, pracownicze prawa nauczycieli religii.

Przypominamy, że strona kościelna zgłaszała kompromisową propozycję, polegającą na redukcji wymiaru nauczania religii w szkołach średnich przy jednoczesnym wprowadzeniu zasady obligatoryjności nauczania religii lub etyki ze względu na potrzebę aksjologicznej formacji uczniów, ale pod warunkiem rozłożenia tej operacji na kilka lat i z poszanowaniem praw pracowniczych nauczycieli religii.

Oczekujemy, że Ministerstwo Edukacji Narodowej powróci do stosowania standardów państwa prawa i odstąpi od podejmowania działań konfrontacyjnych wobec osób wierzących, które są pełnoprawnymi obywatelami Rzeczypospolitej Polskiej.

Prezydium Konferencji Episkopatu Polski


Rozporządzenie minister edukacji  Barbary Nowackiej, stanowiące, że w publicznym systemie edukacji ma być obecna tylko jedna godzina lekcji religii tygodniowo, a które ma wejść w życie w dniu 1 września 2025 roku, „jest aktem bezprawnym, gdyż nie osiągnięto co do jego treści wymaganego ustawowo porozumienia z Kościołem katolickim i innymi zainteresowanymi związkami wyznaniowymi” – stwierdza opublikowany wczoraj komunikat Prezydium Konferencji Episkopatu Polski.
Reklama

Dlaczego rozporządzenie MEN jest sprzeczne z polskim prawem?

W polskim prawie zawartym w Konstytucji RP jak i poszczególnych ustawach obowiązuje zasada konsensualnego regulowania wzajemnych relacji między państwem a Kościołem katolickim oraz innymi związkami wyznaniowymi. Krótko mówiąc oznacza ona, że rozwiązania ustawowe dotyczące Kościołów i związków wyznaniowych winny być poprzedzone zawartym z mini uprzednio porozumieniem. Jeśli chodzi o Kościół katolicki to zasada ta wynika z art. 25 Konstytucji jak i w Konkordatu między Rzecząpospolitą Polską i Stolicą Apostolską.

Art. 25 ust 4 Konstytucji stwierdza, że „stosunki między Rzecząpospolitą Polską a Kościołem katolickim określają umowa międzynarodowa zawarta ze Stolicą Apostolską i ustawy” a z kolei Konkordat w art. 27 stanowi, że nie uzgodnione w umowie ze Stolicą Apostolską „sprawy wymagające nowych lub dodatkowych rozwiązań będą regulowane na drodze nowych umów między układającymi się Stronami, albo uzgodnień między Rządem Rzeczypospolitej Polskiej i Konferencją Episkopatu Polski, upoważnioną do tego przez Stolicę Apostolską”.

Natomiast odnośnie do innych działających na terenie Polski Kościołów i związków wyznaniowych, wymóg ten zawarty jest w art. 25 ust. 5 Konstytucji, który stanowi, że „stosunki między Rzecząpospolitą Polską a innymi Kościołami oraz związkami wyznaniowymi określają ustawy uchwalone na podstawie umów zawartych przez Radę Ministrów z ich właściwymi przedstawicielami”.

Tak więc z punktu widzenia wykładni polskiego prawa, wymóg zawarcia wcześniejszej umowy z danym Kościołem lub związkiem wyznaniowym jest oczywisty i winien on poprzedzać wszelkie zmiany ustawodawcze.

Zasada ta – w oczywisty sposób – powinna zostać uwzględniona także w procesie podejmowania decyzji odnośnie do sposobu nauczania religii w polskich szkołach publicznych. Tym bardziej, że ustawa o systemie oświaty z 7 września 1991 r., w art. 12. 2 stwierdza, że  „Minister właściwy do spraw oświaty i wychowania w porozumieniu z władzami Kościoła Katolickiego i Polskiego Autokefalicznego Kościoła Prawosławnego oraz innych kościołów i związków wyznaniowych określa, w drodze rozporządzenia, warunki i sposób wykonywania przez szkoły zadań…”. Wymagane jest  więc zawarcie odnośnego porozumienia, czyli uprzedniej zgody zainteresowanych Kościołów i związków wyznaniowych na nowe proponowane przez Ministerstwo Edukacji rozwiązania jak również zawiera wymóg wspólnego uzgodnienia zasadniczego ich kształtu.

Zatem zmiany ilości lekcji religii czy ich organizacji mogą być regulowane na zasadzie rozporządzenia Ministra Edukacji Narodowej, ale pod warunkiem osiągniecia wcześniej porozumienia z Kościołem katolickim oraz tymi związkami wyznaniowymi, które prowadzą nauczanie religii w szkołach publicznych. A skoro min. Nowacka tego warunku nie spełniła, to – w świetle obowiązującego w Polsce prawa – wydane przez nią rozporządzenie, stanowiące, że od 1 września 2025 ma być realizowana wyłącznie jedna godzina tygodniowo lekcji religii, jest aktem bezprawnym.

Wyroki Trybunału Konstytucyjnego

Zasada konsensualności, czyli konieczność zaistnienia wcześniejszych umów pomiędzy państwem a Kościołami wynika także z kolejnych orzeczeń Trybunału Konstytucyjnego. Trybunał w wyroku z 14 grudnia 2009 r. wymienia zasadę „konsensualnej regulacji stosunków między państwem a Kościołami i innymi związkami wyznaniowymi”. Z kolei w wyroku z 2 kwietnia 2003 r. Trybunał stwierdził, że „z art. 25 Konstytucji wynika dla organów władzy publicznej obowiązek poszukiwania w sferze stosunków z Kościołami i innymi związkami wyznaniowymi rozwiązań prawodawczych o charakterze konsensualnym, które znajdują akceptację adresatów”, jak również, że „wymóg wcześniejszej umowy między Radą Ministrów a przedstawicielami Kościoła stosuje się również do uchwalania ustaw regulujących stosunek państwa do Kościoła katolickiego”.

A skoro min. Barbara Nowacka nie dopełniła tego warunku, jej rozporządzenie z lipca 2024 r. dotyczące możliwości łączenia klas i oddziałów w ramach organizacji lekcji religii zostało zaskarżone do Trybunału Konstytucyjnego, przez Kościół katolicki jak również przez Kościoły zrzeszone w Polskiej Radzie Ekumenicznej. 22 sierpnia br.  złożyły one odrębne petycje do Sądu Najwyższego z prośbą o wystąpienie z wnioskiem do TK o zbadanie zgodności trybu wydania rozporządzenia z innymi aktami prawnymi. W odpowiedzi I Prezes Sądu Najwyższego wystąpiła z wnioskiem do TK o zbadanie konstytucyjności znowelizowanego rozporządzenia MEN.

27 listopada  2024 r. Trybunał Konstytucyjny orzekł, że znowelizowane rozporządzenie MEN ws. organizowania nauki religii w publicznych przedszkolach i szkołach jest w całości niezgodne z ustawą o systemie oświaty i Konstytucją. Zdaniem TK, resort edukacji przygotowując zmiany w prawie oświatowym dotyczących lekcji religii, nie spełnił zapisanego w stosownych aktach prawnych wymogu działania w porozumieniu z Kościołami i innymi związkami wyznaniowymi. Dlatego TK orzekł, że rozporządzenie MEN jest w całości niezgodne z art. 12 ust. 2 ustawy o systemie oświaty w związku z art 92 ust. 1, art. 25 ust. 3, art. 2 i art. 7 Konstytucji RP – „wskutek niezachowania właściwego trybu wydawania rozporządzenia, to jest braku działania w porozumieniu”.

Można sądzić, że jeśli rozporządzenie min. Nowackiej z 17 stycznia wprowadzające wyłącznie jedną godzinę lekcji religii tygodniowo, zostałoby zaskarżone do TK, jest niemal pewne, że zostałoby uznane za niekonstytucyjne.

Marcin Przeciszewski / KAI