Gdy mama wyszła z domu, mały chłopiec wszedł na krzesło, aby zobaczyć, czy w kredensie nie znajdzie czegoś interesującego. Znalazł małą paczuszkę, a w niej biały proszek. Spróbował go i odkrył, że jest słodki.
Zjadł więc więcej tego proszku, po czym starannie zawinął paczuszkę i schował ją na miejsce.
- Moje dziecko, to trucizna, która może cię zabić – wykrzyknęła matka, gdy synek przyznał się do winy. Posłała natychmiast po doktora, który uratował mu życie. Chłopiec jednak nigdy nie zapomniał, że trucizna może mieć słodki smak.
Podobnie jest z grzechem. Czasami to, co bardzo lubimy, może być złe. Jeśli zaś jest złe, prowadzi do grzechu i śmierci.
(jarkwi)
26.01.2023 r.